Jak współpracować z rodzicami, angażować ich w życie szkoły, a także tworzyć z nich sojuszników i partnerów działań? O swoich doświadczeniach w tym temacie pisze Zofia Wojnowska – nauczycielka języka polskiego i wychowawczyni w Szkole Podstawowej im. Świętej Królowej Jadwigi w Dydni.

Jako wychowawczyni i nauczycielka języka polskiego przyjęłam sobie za zadanie, między innymi, wytworzenie w dzieciach pewnych umiejętności, ciekawości świata, otwartości, zaradności, empatii, współistnienia i współdziałania. Założyłam, że takie same cele przyświecają rodzicom moich uczniów, że współpraca z nimi będzie najlepszą drogą, by efektywnie wspierać dzieci w ich poznawaniu świata i kształceniu podstawowych kompetencji kluczowych. Efektywna współpraca wychowawcza to ścisła współpraca między rodzicem a wychowawcą. Wypracować należy taki model współdziałania aby przynosił jak najlepsze efekty. Taka współpraca może sprzyjać lepszemu poznaniu i zrozumieniu uczniów przez nauczycieli i rodziców.

Poznajmy się!

Bardzo ważne dla atmosfery sprzyjającej współpracy jest to, żeby poznać się nawzajem. W tym celu, na pierwszym spotkaniu z rodzicami, zaproponowałam organizację ogniska integracyjnego. Poprosiłam rodziców o ustalenie wspólnie ze mną czasu i miejsca oraz planu spotkania. Ustaliliśmy, że wyjdziemy wspólnie do pobliskiego parku, gdzie jest miejsce przystosowane do urządzenia ogniska, wiata, pod którą można usiąść i boisko sportowe, na którym dzieci mogą wyszaleć się do woli. Ognisko okazało się strzałem w dziesiątkę. Dzieci wspaniale się bawiły pod moim i rodziców okiem, a ja mogłam także, mniej oficjalnie, porozmawiać z rodzicami. Z rozmowy tej wynikało, że mieliby ochotę zaangażować się i chcieliby coś zrobić dla szkoły, ale często blokują ich różne obawy i brak wystarczającej zachęty ze strony nauczycieli. Wówczas zaproponowałam im pomoc w realizacji projektów edukacyjnych, do których zgłosiłam się wraz z moimi uczniami i zaprosiłam do szkoły na wspólne spotkanie. I tak się rozpoczęła nasza wielka przygoda edukacyjna.

Przygotuj się

Do spotkań z rodzicami rzetelnie się przygotowywałam. Tydzień przed przekazywałam poprzez e-dziennik zaproszenie, zawierające termin, plan spotkania i przypuszczalny czas trwania. Jeśli trzeba było przygotowywałam prezentacje lub inne materiały dodatkowe. Aranżowałam przestrzeń tak, abyśmy czuli się swobodnie. Zazwyczaj siadaliśmy w kółku lub układałam krzesełka w kształcie litery U. Rozpoczynałam od przekazania dobrych informacji o dzieciach, o tym, co ciekawego się wydarzyło i co dobrego przed nami. Opisywałam, co dzieje się w szkole i co przynosi dobre efekty. Tutaj wskazywałam na projekt edukacyjny jako jedną ze wspaniałych okazji do zaangażowania się rodziców w sprawy szkoły.

Rodzice partnerami w realizacji projektów

Jedno z pierwszych moich spotkań z rodzicami poświęciłam na przedstawienie założeń dwóch projektów edukacyjnych: Szkoła z Klasą 2.0 oraz Solidarność. Podaj dalej!. Podkreśliłam, że projekt uczniowski to nauka przez działanie, że uczniowie zdobędą wiedzę, kompetencje społeczne i doświadczenia. Zrealizują swoje pomysły i pasje, wyjdą poza teren szkoły, będą pracować samodzielnie i w grupach, ale nieocenioną pomocą będą też rodzice, którzy posiadają wiedzę, umiejętności i doświadczenia pomocne w realizacji praktycznych zadań.
Nakreśliłam ogólne cele obu projektów, poprosiłam o wsparcie swoich dzieci i szkoły. Dodałam, że tym samym wypromujemy placówkę na terenie gminy, powiatu, województwa. Uspokoiłam także, że to nie będzie dodatkowa praca domowa. Oczywiście spotykać się będziemy po lekcjach, ale nie codziennie tylko wówczas, gdy trzeba będzie podjąć jakąś decyzję, przedyskutować problem czy podsumować dotychczasowe działania. Nakreśliłam też krótko, jakie są kolejne etapy działań w projekcie i co jest ważne w jego realizacji. Podałam do wiadomości rodziców swój adres mailowy, numer telefonu i zaprosiłam do założenia wspólnej grupy messengerowej dla szybkiego kontaktu.

Czas na działanie

Rodzice, którzy wyrazili chęć współpracy, regularnie kontaktowali się ze mną na poszczególnych etapach realizacji projektów. Byli współodpowiedzialni za projektowanie działań w Szkole z Klasą 2.0. Współpracowali w przygotowaniu, wraz z uczniami, planu zagospodarowania niewykorzystanej klasy na salę relaksu oraz planu finansowego, związanego z modernizacją tejże klasy. Szukali sponsorów, byli sprzymierzeńcami w kontakcie z Wójtem naszej gminy. Uczestniczyli w warsztatach pisarskich w projekcie Solidarność. Podaj dalej!. Wspólnie ze swoimi dziećmi analizowali fotografie, tworzyli historie, pisali kartki. Byli pierwszymi recenzentami prac pisarskich swoich pociech. Obserwowałam żywe dyskusje, wspaniałe relacje, chęć wzajemnej pomocy. Rodzice z dumą patrzyli na swoje dzieci, gdy te opisywały przeżywane emocje związane z fotografiami, na których pracowały. Uczniowie zaś, dzięki obecności swoich rodziców, zauważyli, że rodzice chcą ich wspierać, że rozumieją ich problemy, że są ich sojusznikami.

Same korzyści

W moim przekonaniu, dzięki współpracy z rodzicami, umocniły się więzi rodzic-dziecko, pogłębiły relacje, rodzice mieli okazję obserwować dzieci podczas niecodziennych sytuacji, zyskali poczucie bezpieczeństwa wynikające ze znajomości działań szkoły, rodzice lepiej poznali swoje dziecko, zobaczyli, że czas, który organizuję ich dzieciom poza lekcjami nie jest czasem straconym. Byli pod wrażeniem, gdy im zakomunikowałam, że jedziemy na Ogólnopolski Festiwal Nauki do Warszawy, by pochwalić się tym, co wspólnie wypracowaliśmy. Chętnie zaangażowali się w naszą akcję pofestiwalową wymiany uczniowskiej. Dzieci z SP w Dydni pojechały na tydzień do Kalisza, a my gościliśmy Kalisz w naszych szkolnych progach. W przyjęciu dzieci i nauczycieli, oprowadzeniu ich po okolicy, przygotowaniu posiłków uczestniczyli aktywnie właśnie rodzice.

Podsumuj

Ważnym etapem wszelkich projektów jest ich ewaluacja. Na podsumowanie zaprosiłam rodziców do szkoły. Poprosiłam także panią dyrektor o obecność, co dodało rangi sytuacji. Przygotowałam wcześniej i wręczyłam pisemne podziękowania dla rodziców bezpośrednio zaangażowanych w prace projektowe, natomiast wszystkim rodzicom podziękowałam za wsparcie ustnie. Podziękowania znalazły się także na stronie internetowej szkoły w formie kolażu. Wykorzystałam do tego bezpłatny program Canva. To ważne, aby rodzice czuli się docenieni, aby mieli poczucie sprawczości. Wówczas chętniej będą nas wspierali w różnych sytuacjach szkolnych.

 

Autorka: Zofia Wojnowska – nauczycielka języka polskiego i wychowawczyni w Szkole Podstawowej im. Świętej Królowej Jadwigi w Dydni