Rok szkolny 2020/2021 będzie przebiegał w cieniu pandemii, nawet jeśli na jesieni nie przyjdzie kolejna fala zachorowań. Przygotowują się do niego wszyscy – nauczyciele, dyrektorzy, a także organy prowadzące. Także uczniowie i ich rodzice z niepokojem myślą o 1 września i tym, jak sytuacja może się rozwinąć.

MEN zakłada, że 1 września uczniowie i uczennice wrócą do szkolnych ławek i oddaje w ręce dyrektorów całą odpowiedzialność za ew. zamykanie placówek czy zmianę formuły nauki. Ponieważ kluczowe jest bezpieczeństwo dzieci, nauczycieli i rodziców, samorządy lokalne oraz inne instytucje prowadzące szkoły zastanawiają się, jak zorganizować ich pracę i pomóc dyrektorom w zaplanowaniu trzech wariantów edukacji – stacjonarnego, hybrydowego i zdalnego. Zwłaszcza w szkołach z dużą liczbą uczniów oraz w niemal wszystkich szkołach średnich niezwykle trudne będzie takie zorganizowanie nauki, by dało się zachować odległość między ławkami i siedzącymi w nich uczniami. Nie mówiąc już o ruchu na szkolnych korytarzach czy w stołówce… Samorządy rozważają różne wersje – np. Poznań zastanawia się, czy nie opóźnić początku roku szkolnego o dwa tygodnie, Wrocław rozważa wprowadzenie „rotacyjnej” szkoły, tak by stacjonarnie uczyła się połowa uczniów, zaś połowa brała udział w zajęciach online (po tygodniu – zmiana).

Warszawskie Biuro Edukacji przygotowało specjalne wytyczne dla przedszkoli i szkół – znajdują się w nich rekomendacje dotyczące trzech wariantów szkolnej nauki, w tym komunikowania się z rodzicami i uczniami, długości lekcji, ograniczania liczby prac domowych, wspierania dzieci z niepełnosprawnościami oraz innych szczegółowych problemów. Szczególną uwagę poświęcono monitorowaniu sytuacji i problemów edukacyjnych i emocjonalnych uczniów, a także funkcjonalnemu rozwijaniu kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli.

Materiał powstał we współpracy z Warszawską Radą Edukacyjną, której członkinią jest też Alicja Pacewicz, współzałożycielka Fundacji Szkoła z Klasą i Przewodniczącą Rady Fundacji Szkoła z Klasą. Zachęcamy do korzystania z niego i zgłaszania uwag oraz dodatkowych pomysłów. Można warszawskie wytyczne przekazać władzom oświatowym w waszej miejscowości/gminie i zachęcić do stworzenia lokalnych wytycznych na podstawie tych, opracowanych w Warszawie.